Długie wybrzeże duńskie i wody obfitujące w ryby sprzyjały od wieków wielkiemu rozwojowi rybołówstwa. Rybie ości i muszle ostryg nagromadzone w olbrzymich masach w mezolitycznych warstwach kulturowych (śmietniskach) świadczą, że już wtedy morze dostarczało ludziom dużej części pożywienia. W średniowieczu połowy śledzi w Oresundzie miały po raz pierwszy znaczenie gospodarcze. Jesienią solone śledzie sprzedawano w całej Europie Zachodniej. Gdy pod koniec XV w. ławice śledzi oddaliły się od wybrzeży duńskich, znaleziono nowe łowiska u zachodnich brzegów Jutlandii, głównie na własne potrzeby. Brak jednak dobrych portów rybackich na tych niebezpiecznych wybrzeżach i odpowiednich dróg na zapleczu, hamował zaopatrywanie w ryby pozostałych części kraju. Statki były za małe, wyposażenie za lekkie, a rynki zbytu odległe, toteż początkowo rybołówstwo miało w Danii głównie znaczenie lokalne. Wielka przemiana nastąpiła dopiero wraz z budową linii kolejowych, które zwiększyły możliwości transportu w głąb kraju, zakładaniem nowych portów rybackich i wprowadzeniem na przełomie wieków XIX i XX do rybołówstwa morskiego silników spalinowych w rybackich łodziach i kutrach, a także, ok. 1880 r., statków pokładowych w rybołówstwie pełnomorskim.
Nowości:
Interesujące artykuły:
Dlaczego warto odwiedzić Szklarską Porębę?
Za zimową stolicę Polski powszechnie uchodzi Zakopane. Tatry przyciągają więc mnóstwo miłośników białego szaleństwa na stoku w zimie oraz pieszych wędrówek po górskich szlakach...
Kursy i szkolenia spadochronowe AFF
Skok na spadochronie to marzenie wielu z nas. Poczucie wolności, pęd powietrza, wspaniałe widoki, wysoki poziom adrenaliny, a zarazem wydzielające się podczas takiej przygody...
Loty na Majorke
Nauka języka obcego zdecydowanie nie jest rzeczą łatwą, lekką i szybką. Zazwyczaj związana jest z wieloma godzinami spędzonymi nad grubą książką z gramatyki, wieloma...